Wzór Memento Mori autorstwa Jody Rice (Satsuma Street) podobał mi się od dawna. Jego przesłanie Memento mori - pamiętaj, że umrzesz, zostało pokazane przez autorkę w ciekawy sposób. Mnóstwo kolorów, różne układy czaszek, kwiatów, ptaków i innych detali sprawiają, że z przyjemnością można "zawiesić oko" na hafcie.
No to zabrałam się za ten haft. Dłubałam go z przerwami kilka miesięcy. I poległam. Zmęczyło mnie ciągłe zmienianie kolorów mulin, myliłam się jak nigdy, prułam, odkładałam, siadałam znowu i prawie zrezygnowałam. W końcu uznałam, że odpuszczę część wzoru. Zamiast dwóch dużych czaszek mam jedną dużą i dwie małe.
Uszyłam makatkę / zawieszkę, która udekoruje ścianę pokoju pod koniec października.
Twoja wersja też jest super :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa. Nie miałam już sił, żeby pociągnąć dalej ten haft.
OdpowiedzUsuńPiekny haft,ale te czachy troche przerazajace .
OdpowiedzUsuńCzachy są bardzo kolorowe, nie powinny więc przerażać.
OdpowiedzUsuń