Myślami jestem już w okolicy Wielkanocy. W sporej części sprawiła to lekka wiosenna pogoda. Zima jest tylko w kalendarzu. Około piątej rano codziennie budzą mnie już ptasie trele i śpiewy.
Zaczęłam haftować wielkanocne drobiazgi - upominki i ozdoby.
Jako pierwsza powstała zakładka dla Zosi.
Znalazłam darmowy wzór więc go tu wrzucam.
Mam nowe igielniki z motywem wielkanocnym. Kiedyś napisałam, że robię igielniki co jakiś czas, ponieważ znikają w "magiczny" sposób. Najczęściej są zamieniane w poduszki dla malutkich laleczek. Oczywiście za tą zamianą stoi Zosia.
Wkrótce na blogu będzie dużo wielkanocnych haftów. Część jest gotowa i czeka na spotkanie z maszyną do szycia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz