Lecę hurtowo z Madame Butterfly. Wyhaftowałam dwie. Mają podobną kolorystykę, jednak są drobne różnice. Jedna powędrowała na torbę/ siatkę. Razem z kosmetyczką z poprzedniego wpisu tworzą komplet. Trzecia jest w szufladzie i czeka na odpowiedni moment żebym ją wykorzystała. Przeznaczyłam ją na prezent.
Madame Butterfly nr 2:
I niżej trzy hafty oraz torba/siatka.
Cudny hafcik. Za taką Madame na pewno każdy się obejrzy😄.
OdpowiedzUsuń