Wyciągnęłam z pudła uroczy haft, który wykonałam kilka lat temu. Dzisiaj znalazł swoje docelowe miejsce na różowym worku, który właśnie został uszyty. A w worku.... będą ukryte prezenty dla Zosi. Niedawno panna miała urodziny, za dwa tygodnie urodziny ma starsza wnuczka. Pojutrze mamy podwójną imprezę urodzinową starszej i młodszej wnuczki. Prezenty są prawie zapakowane, pojadę do dziewczyn nieźle obładowana.
Zosia może wykorzystać później różowy worek. Przyda się na lekcje wychowania fizycznego lub na basen. Kostium kąpielowy, czepek, ręcznik lub strój na lekcje w-f zmieszczą się w nim bez trudu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz