poniedziałek, 27 stycznia 2025

U mnie nadal Boże Narodzenie...

 

Tkwię w Bożym Narodzeniu (z myślą o tym przyszłym).

Zrobiłam sporo świątecznych hafcików. Przygotowałam z nich nieduże zawieszki . Uszyłam też duże woreczki na prezenty. Są już zapakowane i będą czekać do grudnia aż zostaną wypełnione upominkami.









A w grudniu nie będę sobie zaprzątać głowy w co zapakować prezenty.












środa, 22 stycznia 2025

Chusta

Potrzebowałam na już ciemną, najlepiej czarną chustę - otulacz na szyję. Wygrzebałam ze starych zapasów melanżową włóczkę. I mam - niedużą, lekką, ciepłą i bardzo zwyczajną chustę.





piątek, 10 stycznia 2025

Wspomnienie minionych świąt



 

Nie wyrobiłam się z haftami świątecznymi (przeznaczonymi na woreczki upominkowe). Zaczęłam je wyszywać przed Bożym Narodzeniem a dokończyłam dzisiaj.  

Hafty włożę do pudełka i przydadzą się podczas następnych świąt,










piątek, 3 stycznia 2025

Igielnik - pierwszy hafcik w 2025 roku

Niewielka robótka pojawiła się u mnie jako pierwsza w Nowym Roku. 




Nie mam zbyt dużo czasu na większe prace. 

Jakiś czas temu napisałam na blogu, że szykują się duże zmiany w moim życiu. W zasadzie trwają one prawie rok. Jednak ich kulminacja i finisz będą już niedługo. Uchylę rąbka tajemnicy: sprawdzam, szperam, wyrzucam, oddaję potrzebującym, kupuję nowe, dobierałam płytki, meble, sprzęty.  

Klucze mam od kilku miesięcy. Idę na nowe, nowiuteńkie...

Ten rok powinien być dobry.