Zosia dostanie kolejną kolorową torbę szydełkową. Panna lubi takie torebki.
W latach 2009 - 2019 miałam bloga o adresie http://haft.blox.pl Wszystkie blogi zostały zamknięte przez właściciela platformy. Nie sprzedaję swoich prac, nie robię nic na zamówienie.
Zrobiłam malutkie zawieszki świąteczne. Są przeznaczone na upominki od zajączka dla dorosłych uczestniczących w wielkanocnym śniadaniu.
Posiedziałam przy maszynie i woreczki wielkanocne są już gotowe. Dzieci dostaną od zajączka kilka drobiazgów i słodycze. Myślę, że opakowania spodobają się maluchom.
Wyhaftowałam kolejne nieduże wzorki wielkanocne. Większość z nich jest naprawdę malutka, co widać na zdjęciach z linijką.
Kilka moich tamborków dostało dzisiaj nowe opakowanie.
Kwiatowy ptaszek usadowił się dzisiaj na swoim docelowym miejscu. Uszyłam siatkę na zakupy. Wewnątrz jest luźno wisząca kieszeń zamykana na suwak (na klucze, pieniądze, telefon).
Wiosna zbliża się wielkimi krokami, zostało już kilka dni do jej nadejścia. Tęsknimy za kolorami (nie tylko zielenią wiosny). Moja Zosia też zapragnęła kolorów - dużo kolorów. Dostałam od niej zadanie specjalne. Panna wyszukała w internecie szydełkową torbę - siatkę z malutkich babcinych kwadratów. To zdjęcie przywędrowało do mnie a Zosia objaśniła mi, że pragnie mieć podobną torbę - siatkę. Nie bardzo wiedziałam jak duża ma być ta szydełkowa piękność. Zosinka szybko znalazła małą siatkę ze sklepu dealz i posłużyła nam za wzór wielkości. Jedynie miałam zmienić wielkość uchwytów tak, żeby Zosia mogła założyć torbę na jedno ramię.
Dłubałam, dłubałam te malutkie bawełniane elementy i wreszcie dzisiaj torba - siatka jest gotowa i powędruje do Zosi. Mam nadzieję, że panna będzie zadowolona.
Jesteśmy jagódki, czarne jagódki. Mieszkamy w lesie zielonym. Oczka mamy czarne, buźki granatowe a sukienki są zielone i seledynowe.....