niedziela, 4 grudnia 2022

Szyjogrzej dla Zosi

 

Kolejne 50 gramów włóczki zamieniłam na szyjogrzej dla Zosi. 

Mała woli je zamiast szalików. 

Ma teraz błękitny komplet.

















2 komentarze:

  1. Piekny komplet, moje wnuki też wolą szyjogrzeje a raczej ich mamy, nie wiem dlaczego mają jakąś awersję do szalików które ja tak lubię.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczny komplecik,a wyglupy w tym wieku ( i nie tylko :) )to norma.
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.