Nie wyrobiłam się z dzierganiem wielkiej asymetrycznej chusty zimą. Przeleżała zwisając smętnie na drutach . W końcu doczekała się i zeskoczyła z drutów. Przyda się w kolejnym jesienno - zimowym sezonie. Wykonałam ją z wielu dostępnych resztek włóczek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz