Sezon śliwkowy jest w pełni. Czas zabrać się za pieczenie ciast z tymi owocami.
Dzisiaj wypróbowałam ten przepis:
W latach 2009 - 2019 miałam bloga o adresie http://haft.blox.pl Wszystkie blogi zostały zamknięte przez właściciela platformy. Nie sprzedaję swoich prac, nie robię nic na zamówienie.
Sezon śliwkowy jest w pełni. Czas zabrać się za pieczenie ciast z tymi owocami.
Dzisiaj wypróbowałam ten przepis:
Powiększyłam chustę, którą pokazałam wcześniej.
Nieduży szalik w ukosy zeskoczył z moich drutów.
- Zrób mi torbę z dużymi dziurami - prosiła mnie Zosia.
Nie mogłam się z nią dogadać czy chodzi o siatkę, torebkę, większą torbę. Przede wszystkim chodziło jej o dziury (tak cały czas nazywała szydełkowe ażury).
No to zrobiłam jej sznurkową torbę z dziurami.
Bardzo szybko wyszydełkowałam nieduży prostokąt (składający się z trzech kwadratów) i poskładałam go jak składanki origami. Z tego złożenia powstała fajna letnia torebka.
Chustę Florę (tak ją nazwałam ze względu na włóczkę) zaczęłam dłubać przed wyjazdem do Kołobrzegu. Tam ją męczyłam z przerwami na inne robotki. Po powrocie do domu została wreszcie ukończona. Teraz poczeka sobie na chłody jesienne.