Wiosna zbliża się wielkimi krokami, zostało już kilka dni do jej nadejścia. Tęsknimy za kolorami (nie tylko zielenią wiosny). Moja Zosia też zapragnęła kolorów - dużo kolorów. Dostałam od niej zadanie specjalne. Panna wyszukała w internecie szydełkową torbę - siatkę z malutkich babcinych kwadratów. To zdjęcie przywędrowało do mnie a Zosia objaśniła mi, że pragnie mieć podobną torbę - siatkę. Nie bardzo wiedziałam jak duża ma być ta szydełkowa piękność. Zosinka szybko znalazła małą siatkę ze sklepu dealz i posłużyła nam za wzór wielkości. Jedynie miałam zmienić wielkość uchwytów tak, żeby Zosia mogła założyć torbę na jedno ramię.
Dłubałam, dłubałam te malutkie bawełniane elementy i wreszcie dzisiaj torba - siatka jest gotowa i powędruje do Zosi. Mam nadzieję, że panna będzie zadowolona.
Śliczna torebka i oryginalnie wygląda.
OdpowiedzUsuńTorby wyszly super,ale dziergania bylo dosc duzo .Zosia bedzie baaaaardzo zadowolona :)))))
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda torba z kwadratów! Ciągle mam w planach zrobienie czegoś w tym stylu, oglądam różne kwadraty, mniej lub bardziej wzorzyste, ale takie proste - i przede wszystkim małe - wyglądają naprawdę świetnie! Wrzucam sobie pomysł na listę rzeczy do zrobienia :)
OdpowiedzUsuńTo zrób, bierz szydełko w dłoń ;-)
OdpowiedzUsuń