Fioletowa chusta

Nadrabiam zaległości w dzierganiu na drutach. Wydłubałam prostą chustę. Włóczka jest ze starych zapasów (wełna merino z jedwabiem).

Świąteczne ptaszki

 

Coraz bliżej święta...

 Na moim tamborku siedzą sobie świąteczne hafty. Coraz bliżej święta...

Coraz zimniej - otul się szalikiem

 

W tym roku nie popisałam się w dłubaniu na drutach i szydełkiem. Przejrzałam swoje prace i wyszło na to, że chyba zrobiłam tylko torbę dla Zosi, ten szalik i opaskę na głowę. 

Marna ze mnie dziewiarka w 2024 roku.

Kwiatki - wspomnienie lata

Jest coraz chłodniej a na moim tamborku było wspomnienie lata.

 

Happy Halloween

 

Już jest jesień...

 Jesienne listki:

Kosmetyczka dla Zosi

 

Kotki i pieski

 

Niektóre koty i pieski powędrują wkrótce na nowe poduchy.

Tęskniłam....

 Okazało się, że brakowało mi wizyt i wpisów na moim blogu. W ciszy blogowej wytrzymałam od marca do września. 

Postanowiłam wrócić. 

Przez te kilka miesięcy blogowej ciszy nie marnowałam czasu. Igły, muliny i tamborek były cały czas w ruchu.

Niżej są moje prace z tego okresu. 

Będę tu wpadać co jakiś czas - z dłuższymi przerwami (nie tak często jak kiedyś).

Barbara Ana - Up in the air

 Balonowa panna zeskoczyła z mojego tamborka.