Pomalutku wracam do życia. Sporo brakuje do normalności, ale jest coraz lepiej. Szwy zdjęto mi w zeszłym tygodniu. Zrobił to chirurg w prywatnym gabinecie. Złapał się za głowę, gdy zobaczył mój brzuch. Stwierdził, że powinnam zgłosić się na komisję i starać się o odszkodowanie ze strony szpitala. Mój brzuch wygląda fatalnie. Zeszyto mnie okropnie. Mam zniekształcony potwornie brzuch - z prawej strony jest góra jak piramida a obok niej spore wgłębienie (prawie na pięść). Początkowo myślałam, że jest to wynik spuchnięcia po operacji i że ciało musi dojść do siebie i poradzi sobie z tym problemem. Niestety piramida i wgłębienie nie znikną. Tyle o mojej chorobie i powrocie do zdrowia.
Podczas rekonwalescencji wyhaftowałam wielkanocny obrazek z elementów haftu Cuore Batticuore Kliknij tutaj
Dzisiaj dowlokłam się do maszyny i uszyłam opakowanie na poduchę.
Dobrze, że wróciłaś. Bardzo mi przykro, że w takim stanie - lekarz ma rację, przy czymś takim powinnaś walczyć o odszkodowanie! Przytulam Cię mocno i mam nadzieję, że pomału będzie coraz lepiej! A haft śliczny :)
OdpowiedzUsuńTo skandal co lekarze robia z ludzmi,az nie chce sie wierzyc,ze dzieje sie naprawde.Hafcie trzymaj sie,bedzie tylko lepiej.Tez mysle,ze powinnas wystapic o odszkodowanie i niech to dzielo chirurga ujrzy swiatlo dzienne :((((
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ewa