Zosia ma już swoją paradę zwierząt. Zakończyłam haftowanie ostatnich zwierzątek. Teraz muszę usiąść do maszyny i uszyć powłoczki na poduszki.
Pierwszy etap szycia powłoczek mam już za sobą. Wszyłam hafty w kolorowe resztki tkanin. Będą to wierzchy poduszek.
Świetny zwierzyniec.Czekam na gotowe poduszki.
OdpowiedzUsuń