Uszyłam sobie torbę na zakupy. Przy okazji okazało się, że byłam bardzo uważna podczas wycinania tkaniny. Udało mi się zrobić dużą kieszeń do zakupowej torby i dwie kosmetyczki. Tkanina w kwiaty i esy floresy była podwójnej szerokości (150 cm). Ja kupiłam 60 cm i po uszyciu wszystkiego zostały mi dosłownie maleńkie paseczki.
Piękna torba i świetne planowanie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry projekt, wykonanie i super torba wyszła!
OdpowiedzUsuńHafcieee cudownie ze jestes :))))))))))))))
OdpowiedzUsuńEwa
Piekna torba,haft powala,pieknie to skomponowałaś,
OdpowiedzUsuńWierzyłam, że Pani wróci. Dziękuję.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny za miłe słowa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudownie, że zdecydowała się Pani na kontynuację bloga. Obserwuję i podpatruję. Dzięki Pani zaczęłam robić chusty na drutach :-) Izabela
OdpowiedzUsuńMiło mi to czytać, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się że blog nadal będzie prowadzony. Uwielbiam tutaj zaglądać. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajna torba. Takie materiałowe są najlepsze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń