czwartek, 12 września 2024

Tęskniłam....

 Okazało się, że brakowało mi wizyt i wpisów na moim blogu. W ciszy blogowej wytrzymałam od marca do września. 

Postanowiłam wrócić. 

Przez te kilka miesięcy blogowej ciszy nie marnowałam czasu. Igły, muliny i tamborek były cały czas w ruchu.

Niżej są moje prace z tego okresu. 

Będę tu wpadać co jakiś czas - z dłuższymi przerwami (nie tak często jak kiedyś).