W latach 2009 - 2019 miałam bloga o adresie http://haft.blox.pl Wszystkie blogi zostały zamknięte przez właściciela platformy. Nie sprzedaję swoich prac, nie robię nic na zamówienie.
sobota, 26 listopada 2022
czwartek, 24 listopada 2022
Czas wyciągnąć ciepłe swetry i kamizelki
Za oknem pada śnieg. Wyciągam więc z zakamarków półek swoje swetry, sweterki i kamizelki, które zrobiłam. O niektórych zapomniałam. Innych jeszcze nie znalazłam.
Część zdjęć przedstawia moje udziergi w ładnej formie - na mnie lub na Krystynie (tak nazywa się mój manekin). Pozostałe dawne sweterki wyglądają byle jak - wyjęłam je z pudła i mają wyraźne zagięcia. Teraz czeka mnie wielkie pranie i doprowadzenie swetrów do stanu używalności.
poniedziałek, 21 listopada 2022
Przylecieli anieli...
Przyleciał anioł i mam komplet obrazków świątecznych.
piątek, 18 listopada 2022
Kokonkowa chusta
Chusta kokonkowa (merino + akryl, 3 nitki) była szydełkowana od końca sierpnia. Jak zwykle wybrałam jeden z najprostszych ściegów, ponieważ kolory robią efekt. Poza tym chustę dłubałam sporadycznie od czasu do czasu, gdy opiekowałam się Zosią u niej w domu. Tak więc można powiedzieć, że jest to chusta podróżniczka, bo robótka cały czas była w samochodzie i czekała w pogotowiu aż do niej przysiądę.
Już jest gotowa i to mnie cieszy. Do samochodu wpadła zaś kolejna dyżurna chusta i będę ją też szydełkować podczas wizyt u wnuczek.
wtorek, 15 listopada 2022
Kacper, Melchior, Baltazar
Do Matki Boskiej z Dzieciątkiem dołączyli Trzej Królowie.
niedziela, 13 listopada 2022
Bałwanki
Cztery bałwanki będą zawieszkami świątecznych upominków.
środa, 9 listopada 2022
I znowu świąteczne zawieszki
Miało już nie być świątecznych zawieszek. Okazuje się, że są i być może będą kolejne. Niektóre ozdobią choinkę, inne będą zawieszkami do świątecznych upominków.
Zakręciło mnie z tymi małymi świątecznymi haftami.
sobota, 5 listopada 2022
czwartek, 3 listopada 2022
Matka Boska z Dzieciątkiem - haft monohromatyczny
Nie byłam przekonana do poniższego haftu. Jakoś mi nie leżał na pierwszy rzut oka. Pomyślałam jednak, że skoro potrzebny jest tylko jeden kolor muliny, to wzór w sam raz nadaje się do dłubania podczas zerkania na film w tv. Z każdym kolejnym krzyżykiem haft podobał mi się coraz bardziej. W efekcie jestem zadowolona z tej robótki.
Nie wyszyłam pełnego wzoru. Jak powinno być - widać na ostatnim zdjęciu.